Nie ulega wątpliwości, że w Polsce nie brakuje utalentowanych piłkarzy. Niestety nie od dziś wiadomo, że w naszym kraju nie mają oni zbytnich możliwości rozwoju swoich umiejętności oraz zrobienia kariery. Dlatego ci najzdolniejsi wyjeżdżają trenować i grać w zagranicznych klubach. Przyjęło się, że im wcześniej wyjadą, tym większe mają szanse, aby liczyć się w świecie piłki nożnej. Wielu naszych zawodników występujących w zagranicznych klubach uważanych jest wręcz za bohaterów i cieszy ogromną sympatią kibiców a wśród przeciwników wzbudza postrach.
Ostatnimi czasy najgłośniej mówi się oczywiście o „trójce z Dortmundu”, czyli Robercie Lewandowskim, Łukaszu Piszczku oraz Jakubie Błaszczykowskim. Błaszczykowski doczekał się nawet hołdu w postaci piosenki, wykonywanej przez jednego z kibiców Borussi Dortmund i zamieszczonej w Internecie. W Anglii z kolei wysoko cenią naszych bramkarzy – Artura Boruca, Łukasza Fabiańskiego oraz Wojciecha Szczęsnego. Z jednej strony cieszy, że nasi zawodnicy osiągają światowy poziom. Szkoda tylko, że nie potrafią tego wykorzystać w narodowej reprezentacji.